Powidła śliwkowe.

Klasyczne powidła śliwkowe. Zawsze, muszę je mieć, w swoich domowych zapasach.
Świetne do nadziewania pączków, do przełożenia piernika, a także do naleśników,
gofrów i pieczywa. Dużo bym musiała wymieniać :) W każdym bądź razie, warto
poświęcić trochę czasu i mieć je w swojej spiżarni.

Składniki:
3 kg śliwek
3,5 szklanki cukru

Wykonanie:
Śliwki umyć i wypestkować.
Przełożyć do garnka z grubym dnem.

Gotować na małym gazie. Kiedy zmniejszą objętość, wsypać cukier.
Ja dodaję cukier stopniowo. Najpierw szklankę, lub dwie, a potem sprawdzam słodkość
i dodaję resztę. To wszystko zależy, jak słodkie są śliwki. Moje były słodkie,
dlatego dodałam, tylko tyle cukru. Być może, będziecie musieli, dodać więcej.
Powidła, gotować na małym gazie, aż zrobią się gęste, co jakiś czas mieszając.
Moje, gotowały się, około czterech godzin.

Gotowe powidła, przełożyć do wyparzonych słoików. Zakręcić i ustawić do góry dnem.

Na drugi dzień. Słoiki zapasteryzować.
Na dnie garnka, ułożyć ściereczkę, ustawić słoiki i gotować na małym gazie,
30 minut, od zagotowania wody.

Z tej porcji wyszło mi, 10 małych słoików po koncentracie pomidorowym.