Pyszna, rozpływająca się w ustach drożdżówka z serem, posypana kruszonką.
Chyba nie muszę Was jakoś specjalnie zachęcać :) Ja uwielbiam drożdżówki,
jeść i piec :) Zapach który unosi się w domu, podczas pieczenia, przenosi mnie
w myślach, do czasów dzieciństwa. Pamiętam, jak babcia piekła drożdżowe.
Bardzo długo wyrabiała, a potem rosło w misce, pod pierzyną.
Później się piekło, a po domu, roznosił się ten cudowny zapach.
Moja drożdżówka jest pyszna, ale nigdy nie dorównam babci.
Moje ciasto, nigdy nie będzie tak pulchne.
Chociaż, kto wie, może... jak będę już babcią....:)
Składniki:
3/4 szklanki ciepłego mleka
50 g. drożdży
1/2 szklanki cukru + 1 łyżeczka
2 jajka
1 żółtko
3,5 szklanki mąki pszennej
szczypta soli
1/3 kostki masła
Masa serowa:
500 g. twarogu
2 żółtka
3 łyżki cukru
1 budyń śmietankowy
Kruszonka:
50 g. masła
3 łyżki mąki
2 łyżki cukru
Wykonanie:
Drożdże rozpuścić w ciepłym mleku, dodać łyżeczkę cukru. Zostawić na 20 minut.
Kiedy drożdże zaczną pracować dodać mąkę i sól.
Jajka i żółtko utrzeć z cukrem na puszystą masę. Następnie dodać do mąki.
Na koniec dodać roztopione i przestudzone masło.
Wyrobić mikserem z hakami, kilka minut.
Przykryć ściereczką i odstawić na pół godziny.
W tym czasie przygotować ser.
Twaróg przełożyć do miski, rozgnieść widelcem. Dodać żółtka, cukier i budyń.
Wszystko dokładnie wymieszać.
Wyrośnięte ciasto, przełożyć na prostokątną blaszkę, posmarowaną margaryną
i posypaną bułką tartą. Ponownie odstawić na pół godziny.
Kiedy podrośnie, wyłożyć łyżką ser, robiąc kleksy na cieście.
Składniki na kruszonkę, rozgnieść palcami. Posypać na ciasto z serem.
Włączyć piekarnik na 175 stopni.
Zostawić ciasto, do czasu nagrzania się piekarnika. Piec 40 minut.