piątek, 30 lipca 2021

Biszkopt z kremem z białej czekolady i owocami.

 


Biszkopt, krem z białej czekolady i owoce. To moja propozycja dla Was na weekend. 
Coś pysznego. Zrobiłam sobie taką przyjemność na urodziny. 
Krem z białej czekolady to poezja. Jestem nim zachwycona. Oprócz tego, 
że jest pyszny, to jest prosty w wykonaniu. Można go wykorzystać również do tarty, 
lub przełożyć nim tort.  
Pomysł na posmarowanie owoców dżemem, od Moniki 
Krem z białej czekolady również od Moniki. U mnie tylko inne proporcje.


Składniki:
Biszkopt:
4  jajka 
3/4 szklanki cukru
1 łyżka cukru waniliowego (miałam swojski)
szczypta soli
4 pełne łyżki mąki pszennej tortowej (80 g.)
2 pełne łyżki mąki ziemniaczanej (60 g.)

Krem z białej czekolady:
200 g. śmietanki 36 %
250 g. białej czekolady
250 g. serka mascarpone

Do nasączenia biszkoptu:
1/4 szklanki wody
1 łyżka cukru
1 łyżka soku z cytryny

Dodatkowo:
dowolne owoce (u mnie brzoskwinie i maliny)
dżem truskawkowy (miałam swojski)

Wykonanie:
Śmietankę wlać do rondelka. Dodać połamaną na kawałki czekoladę 
i podgrzewać na małym ogniu, ciągle mieszając. 


Kiedy śmietanką będzie ciepła wyłączyć gaz i mieszać, aż czekolada się rozpuści. 
Jeśli zostaną małe kawałeczki to można jeszcze na chwilę włączyć gaz i mieszać 
do rozpuszczenia, aż powstanie jednolita gęsta masa. Należy uważać, 
żeby nie zagotować śmietanki. 


Gotową śmietankę z czekoladą odstawić do przestudzenia. 
Kiedy wystygnie, przykryć folią spożywczą i schłodzić minimum 5 godzin w lodówce.

W czasie, gdy śmietanka się chłodzi można przygotować biszkopt. 

Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno, następnie wsypywać stopniowo cukier 
i cukier waniliowy, dalej ubijać. Dodać żółtka i ubijać jeszcze chwilę, 
żeby wszystko ładnie się połączyło. Do masy jajecznej wsypać obie mąki 
i delikatne wymieszać łyżką do połączenia składników. 
Tak przygotowane ciasto, przełożyć do tortownicy wyłożonej papierem 
do pieczenia (wyłożyć papierem tylko spód tortownicy, boki wysmarować masłem).


Tortownicę z ciastem wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 170 stopni 
i piec 25 minut. 
Po upieczeniu odstawić do przestudzenia.


Biszkopt można przygotować dzień wcześniej. 

Schłodzona masę czekoladową, przełożyć do miski, dodać serek mascarpone 
i zmiksować. Tylko do połączenia składników. 



Wierzch biszkoptu nasączyć, wcześniej przygotowaną wodą z cukrem i cytryną,
następnie wyłożyć krem z białej czekolady.


Wyrównać powierzchnię i udekorować owocami. 
Owoce posmarować dżemem. Będą ładnie błyszczeć i nie obeschną. 


Gotowe ciasto schłodzić w lodówce.









To ciasto w wykonaniu Dorotki. 







 

wtorek, 27 lipca 2021

Makaron z tuńczykiem i pieczarkami.

 


Danie które przygotujecie bardzo szybko. Poradzą sobie z nim początkujące 
Panie domu, bo jest proste w wykonaniu. Jeśli lubicie tuńczyka z puszki, 
to jest to, danie dla Was. Może nie wygląda ładnie, ale smakuje naprawdę dobrze. 


Składniki:
400 g. pieczarek
1 cebula
1 ząbek czosnku
2 puszki tuńczyka w sosie własnym (puszka 160 g. każda)
250 g. śmietanki 30 %
1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
sól, pieprz

Wykonanie:
Cebulę pokroić w kostkę i podsmażyć na oleju. Kiedy będzie rumiana 
dodać pieczarki pokrojone w większą kostkę lub plastry. 
Przyprawić solą i pieprzem.


Podsmażyć 10 minut, żeby woda odparowała. 
Następnie dodać drobno pokrojony czosnek i tuńczyka. 
Zalać śmietaną, przyprawić solą, pieprzem i ziołami. 
Gotować kilka minut, żeby sos lekko zgęstniał. 



W trakcie robienia sosu, ugotować makaron według przepisu na opakowaniu.
Gorący makaron wyłożyć na talerze. Na makaron wyłożyć sos.







piątek, 23 lipca 2021

Sernik cytrynowy.

 


Zapraszam na sernik. Tym razem w wersji cytrynowej. Na lato idealny, 
delikatnie kwaskowy. Chociaż na jesień i zimę też świetny, bo wtedy jemy więcej 
cytrusów. Ich zapach dodaje nam energii w szare dni. Wychodzi na to, że ten sernik 
sprawdzi się o każdej porze roku. Zawsze będzie idealny :) 
Zrobiłam mój sernik w prostokątnej blaszce na spodzie z herbatników, ale polecam 
też zrobić bez spodu w tortownicy. Będzie wtedy wyższy i będzie się ładniej prezentował. 


Składniki:
1 kg. twarogu sernikowego (miałam w wiaderku)
1 szklanka cukru
1 większa cytryna
8 jajek
100 g. masła
3 łyżki mąki ziemniaczanej

Na spód:
1 opakowanie herbatników (miałam opakowanie 200 g. Było trochę za dużo)

Wykonanie:
Prostokątną blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. 
Użyłam blaszki o wymiarach 32 cm x 23 cm. 
Na papierze ułożyć herbatniki. Jeden przy drugim.


Otrzeć skórkę z cytryny, następnie wycisnąć sok. 

Masło roztopić i odstawić do przestudzenia.

Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. 
Żółtka ubić  z cukrem na jasną, puszystą masę. Do ubitych żółtek stopniowo 
dodawać ser. Ja dodałam na trzy razy. Kiedy ser połączy się z żółtkami, dodać mąkę 
ziemniaczaną, sok z cytryny i otartą skórkę cytrynową. 


Ponownie zmiksować i miksując wlewać roztopione i przestudzone masło. 
Na koniec dodać pianę z białek i wymieszać wszystko łyżką lub szpatułką. 
Pianę dodałam na dwie tury.  


Masę serową delikatnie wyłożyć na wcześniej przygotowane herbatniki. 
Trzeba to robić ostrożnie, żeby herbatniki się nie poprzesuwały.


Sernik wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 160 stopni i piec  
1 godzinę i 10 minut.  Po tym czasie, wyłączyć piekarnik i zostawić w nim 
sernik do wystudzenia. 


Przed podaniem posypać cukrem pudrem. 









środa, 21 lipca 2021

Młode ziemniaczki pieczone.

 


Powtarzam to do znudzenia, ale uwielbiam ten czas, kiedy możemy się cieszyć 
świeżymi warzywami i owocami. Nie mogę się nimi najeść.  
Dziś proponuję młode ziemniaczki, pieczone w piekarniku. Niby nic, 
a takie pyszne. Przyprawy możecie dowolnie modyfikować. Dodać takie jak lubicie. 
Pieczone ziemniaki robię na różne sposoby. Tym razem tylko z przyprawami 
i odrobiną oleju. Tak niewiele trzeba, żeby cieszyć się pysznym daniem. 


Składniki:
1 kg młodych ziemniaków
1 łyżka przyprawy do ziemniaków
1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka papryki słodkiej
1 łyżeczka suszonego koperku 
1 łyżka suszonego tymianku
4-5 łyżek oleju

Wykonanie:
Ziemniaki obrać ze skórki. Umyć i pokroić. Większe na ćwiartki, 
a mniejsze na połówki. Tak przygotowane ziemniaki przełożyć do naczynia 
żaroodpornego. Dodać wszystkie przyprawy i wymieszać. 
Polać olejem i ponownie delikatnie wymieszać.

 
Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 220 stopni i piec 1 godzinę. 
Podczas pieczenia dwa razy delikatnie przemieszałam ziemniaki, żeby te z dołu 
znalazły się na górze. 
Czas pieczenia może się różnić. Zależy od wielkości ziemniaków, 
ale też od mocy piekarnika. 



Takie pieczone ziemniaczki, można zjeść jako samodzielne danie, lub podać 
jako dodatek do mięsa. U mnie tym razem podane z kotletem schabowym i surówką. 






poniedziałek, 19 lipca 2021

Spaghetti z pulpetami w sosie pomidorowym.

 


Miało być spaghetti bolognese, ale pomyślałam, że zrobię pulpeciki, 
będzie coś innego. Fajna opcja dla dzieci. Takie małe kuleczki mięsne na pewno 
zjedzą ze smakiem. Sos zrobiłam ze swojskiego przecieru pomidorowego. 
To był już ostatni słoik. Niestety.... 
Przyszedł czas zrobić nowe zapasy. 
Myślę, że jeszcze 2-3 tygodnie i będziemy działać. 

Z podanych składników zrobiłam obiad dla trzech osób.


Składniki:
350 g. mięsa mielonego (miałam szynkę)
1 ząbek czosnku
1 jajko
2 łyżki bułki tartej
1 płaska łyżeczka ziół prowansalskich 
sól, pieprz

Sos:
500 g. przecieru pomidorowego (miałam swojski)
1/2 cebuli
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka suszonej bazylii
1/4 łyżeczki papryki ostrej
sól, pieprz
300 g.makaronu spaghetti 

Dodatkowo:
ser żółty

Wykonanie:
Zmielone mięso wyłożyć do miski. Dodać czosnek przeciśnięty przez praskę, 
bułkę tartą, jajko i przyprawy. Wymieszać i wyrobić  chwilę ręką. 
Formować małe kulki, wielkości orzecha włoskiego. 



Na patelni rozgrzać olej. Obsmażyć pulpety, obracając je. 
Smażyć przez 5 minut, żeby się  przyrumieniły. 


Do podsmażonych pulpetów dodać cebulę pokrojoną w drobną kostkę. 
Mieszać żeby cebula się zezłociła, mniej więcej 3 minuty. 


Następnie dodać drobno pokrojony czosnek i wlać przecier pomidorowy. 
Dodać bazylię i resztę przypraw. 


Przykryć i dusić około 15 minut. W razie potrzeby, jeszcze doprawić.


Makaron ugotować w osolonej wodzie, według przepisu na opakowaniu. 
Wyłożyć na talerze. Na makaron wyłożyć sos z pulpetami. 
Wierzch posypać utartym serem żółtym. Udekorować listkami świeżej bazylii.