Tarta z kremem mascarpone i owocami.

 

Coś słodkiego do weekendowej kawki. Kruche ciasto, krem ze śmietanki i mascarpone, 

a na wierzchu owoce. Coś pysznego. Jeśli lubicie kruche ciasta, to na pewno, taka tarta 

Wam posmakuje. Moją tartę piekłam bez obciążania, ponakłuwałam ją tylko widelcem. 

Zawsze tak robię. I jest płaska, nie wyrasta. 

Piekłam w formie 28 cm.

Składniki:

200 g. mąki pszennej tortowej

2 łyżki cukru pudru

100 g. masła

1 jajko

Krem:

150 g. śmietanki 30%

150 g. serka mascarpone

Dodatkowo:

dowolne owoce

Wykonanie:

Na stolnicę wysypać mąkę i cukier puder. Dodać pokrojone masło i posiekać nożem. 

Następnie zrobić kopczyk i wbić jajko. Zagnieść gładkie ciasto. 

Ciasto możecie też zagnieść mikserem z hakami, lub robotem. 

Kiedy ciasto będzie zwarte, uformować z niego kulę i zawinąć ja w folię spożywczą. 

Następnie schłodzić, około godzinę w lodówce. Po tym czasie, przełożyć ciasto 

na stolnicę podsypaną mąką i rozwałkować. 

Formę do tarty (miałam 28 cm.) nasmarować masłem i posypać bułką tartą. 

Odrywać po kawałku ciasta i wykleić nim formę. Spód i brzegi. 

Tak przygotowane ciasto,ponakłuwać widelcem. 

Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 190 stopni i piec 25-30 minut. 

Po wyjęciu z piekarnika zostawić do wystudzenia. Dopiero wtedy przygotować krem.

Śmietankę ubić na gęsto, dodać serek mascarpone i jeszcze chwilę zmiksować, 

żeby składniki się połączyły. 

Jeśli lubicie bardziej słodkie, możecie dodać łyżkę cukru pudru.

 

Gotowy krem wyłożyć na przestudzony ciasto.

Na wierzchu poukładać owoce. Schłodzić w lodówce.