wtorek, 27 marca 2018
Biała kiełbasa 2.
Biała kiełbasa po raz drugi. Robiona bardzo podobnie jak poprzednia, ale jest lepsza.
Jest zrobiona z innego rodzaju mięsa, ma trochę więcej majeranku i czosnku.
W sumie to nie wiele się różni, ale muszę zapisać, bo ta wersja smakuje mi bardziej
niż poprzednia :) Być może w tamtej było za dużo chudego mięsa
i przez to była mniej soczysta.
Jeśli ktoś planuje jeszcze zrobić to naprawdę polecam :)
Składniki:
500 g szynki
500 g. boczku
1 kg. karkówki
1,5 kg. łopatki
6-7 ząbków czosnku
4 łyżeczki soli
2 łyżeczki pieprzu
4 łyżeczki majeranku
1 i 1/2 szklanki wody
jelita wieprzowe
Do parzenia:
4 litry wody
1 łyżeczka soli
3 liście laurowe
4 kulki ziela angielskiego
Wykonanie:
Mięso podzielić na części tłuste i chude. Tłuste części zmielić na małych oczkach,
a chude na dużych. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, sol, pieprz i majeranek
roztarty w dłoniach. Wymieszać, wlać wodę i dość długo wyrabiać.
Tak przygotowane mięso, przykryć i wstawić do lodówki na 24 godziny.
Jelita namoczyć w chłodnej wodzie przez kilka godzin. Ja moczyłam 5 godzin.
Tulejkę od maszynki nasmarować delikatnie olejem. Nałożyć jelito i nadziewać
mięsem formując kiełbaski.
Parzenie:
Do dużego garnka wlać wodę, dodać przyprawy i zagotować.
Wyłączyć gaz i włożyć kiełbaski, parzyć pod przykryciem 5 minut.
Tak parzyłam połowę kiełbasek.
Drugą połowę parzyłam tak, żeby nie były surowe. Parzyłam 25 minut
w temperaturze 80-85 stopni.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz