Wilgotne i mocno czekoladowe ciasto, które większość z nas kocha.
Dodatkowo dołożyłam trochę sera i borówek, żeby było inaczej niż zwykle :)
Ser zrobiony na szybko, rozgnieciony i wymieszany widelcem.
Bardzo nam smakowało. Mam nadzieję że i Wam posmakuje.
Piekłam w tortownicy 26 cm.
Składniki:
1 kostka masła (200 g.)
200 g. czekolady gorzkiej
4 jajka
1 szklanka cukru
3/4 szklanki mąki
1 kopiasta łyżka kakao
Masa serowa:
250 g. twarogu
3 łyżki cukru
1 jajko
1 żółtko
1 pełna łyżka budyniu waniliowego
1/2 łyżeczki naturalnego ekstraktu waniliowego
Dodatkowo:
Borówki
Wykonanie:
Masło i czekoladę roztopić w kąpieli wodnej.
Masło pokroić na mniejsze kawałki, czekoladę połamać, wrzucić do miski.
Miskę postawić na garnku z gotującą wodą. Dno miski nie powinno dotykać wody.
Co jakiś czas przemieszać, aż powstanie płynna masa. Odstawić do przestudzenia.
Jajka ubić z cukrem na puszystą masę.
Do ubitych jajek przesiać mąkę i kakao, a następnie wlać masę czekoladową.
Wymieszać łyżką lub trzepaczką, żeby składniki się połączyły.
Ser rozgnieść widelcem, lub zblendować.
Dodać pozostałe składniki i dokładnie wymieszać.
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć do niej ciasto.
Na wierzch wyłożyć łyżką ser. Można dodatkowo zrobić esy floresy bokiem widelca,
lub patyczkiem. Na ser wyłożyć borówki.
Ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni
i piec 40-45 minut.
Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz