Schab w sosie po węgiersku, to specjalność mojego męża. Zawsze, kiedy ma
wolną niedzielę, to on gotuje obiad. Robi pyszny rosół i schab w sosie.
Ja mam wtedy wolne :) Bardzo lubię te leniwe niedziele.....
Już dawno, chciałam wstawić przepis na ten schab, ale jakoś tak się nie składało.
Teraz była okazja, bo na kursie kulinarnym o którym już Wam pisałam,
tematem był właśnie, schab w sosie. To jest wersja mojego męża.
Spróbujcie koniecznie, bo jest pyszny :)
Składniki:
1 kg schabu
przyprawa do mięsa wieprzowego
1 cebula
1/2 papryki czerwonej
1/2 papryki żółtej
1/2 papryki zielonej
1 mały ogórek kiszony
1 łyżka papryki słodkiej
1 łyżeczka papryki ostrej
1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
Zalewa:
4 szklanki wody (moja szklanka 230 ml.)
10 ziaren pieprzu
5 ziaren ziela angielskiego
5-6 liści laurowych
Gałązka lubczyku
1/2 kostki mięsnej
Wykonanie:
Do rondelka wlać wodę. Dodać pieprz, ziele angielskie, liście laurowe,
lubczyk i kostkę mięsną. Zagotować i wyłączyć gaz.
Schab umyć, pokroić w grubsze plastry. Delikatnie rozbić.
Obtoczyć w przyprawie do mięsa wieprzowego.
Mięso obsmażyć na oleju w głębokiej patelni, lub brytfance,
po kilka minut z każdej strony.
Następnie zalać zalewą, przez sitko.
Przykryć i dusić pół godziny. Następnie dodać paprykę słodką i ostrą,
oraz koncentrat pomidorowy. Ponownie przykryć i dusić około godzinę.
Na osobnej patelni podsmażyć cebulę pokrojoną w kostkę.
Kolorowe papryki również pokroić w kostkę. Dodać wszystko do mięsa
i dusić kolejną godzinę.
Kiedy mięso będzie miękkie, dodać pokrojony w drobną kostkę ogórek kiszony.
Jeśli trzeba, doprawić sos do smaku. Na koniec, zagęścić sos mąką.
Mięso wyciągnąć z sosu. Mąkę wymieszać z niewielką ilością zimnej wody.
Tak żeby nie było grudek. Wlać do sosu i mieszać żeby nie zrobiły się grudki.
Można to zrobić trzepaczką. Mięso włożyć ponownie do sosu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz