Moje pierwsze w tym roku ogórki małosolne. Najbardziej lubię takie na trzeci dzień
i takie właśnie są na zdjęciu. Powiem Wam w tajemnicy, że po zrobieniu zdjęć
dopadłam się do tych ogórków jak jakaś dzikuska :) Takie były dobre, że nie mogłam
się najeść :) A Wy jakie lubicie najbardziej?
Mój maż je dopiero po pięciu, sześciu dniach jak są już prawie ukiszone.
Składniki:
1 kg ogórków gruntowych
1 główka czosnku
3-4 gałązki kopru
1 liść chrzanu
kawałek korzenia chrzanu
woda, sól ( na każdy litr wody, kopiasta łyżka soli)
Wykonanie:
Ogórki umyć i namoczyć w zimnej wodzie minimum godzinę.
Na dnie dużego słoika ułożyć liść chrzanu, koper i kilka ząbków czosnku.
Następnie ułożyć część ogórków.
Na ogórkach ułożyć kolejną warstwę kopru, czosnku i chrzanu. Ponownie ułożyć ogórki
i na koniec przykryć jeszcze jedną warstwą przypraw. Ogórki powinny być ułożone
dość ciasno. Tak przygotowane ogórki zalać gorącą wodą z solą i zamknąć słoik.
Dobrze jest zrobić takie ogórki w naczyniu kamionkowym, wtedy trzeba przykryć
talerzykiem i docisnąć czymś ciężkim, np. kamieniem. Tak robiły moje babcie.
Ja niestety nie posiadam takiego naczynia.
Na ten słoik ugotowałam 2 litry wody, ale to było za dużo. Wystarczy 1,5 litra.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz