Pizza calzone, na życzenie syna :) Długo nie musiał mnie przekonywać.
Pomyślałam, że będzie to propozycja dla Was, ponieważ na blogu jeszcze takiej nie ma.
Ciasto zrobiłam jak na tradycyjną pizzę, dodałam tylko ciut więcej oleju.
Farsz to pieczarki, cebula, tuńczyk i oliwki.
Składniki na ciasto:
400 g. maki
1 łyżeczka soli
25 g. drożdży
250 ml. ciepłej wody z mlekiem
1/2 łyżeczki cukru
4 łyżki oleju
Składniki na farsz:
300 g. pieczarek
1 duża cebula lub 2 mniejsze
1 ząbek czosnku
1 puszka tuńczyka
oliwki, według uznania.
250 g. sera żółtego
sól, pieprz
Dodatkowo:
keczup do posmarowania (ja miałam swojej roboty)
oregano
Wykonanie:
Drożdże wkruszyć do miseczki, dodać cukier i zalać ciepła wodą z mlekiem.
Wymieszać i odstawić na 15 minut.
Do miski wsypać mąkę, dodać sól, wlać wyrośnięte drożdże, wymieszać.
Na koniec dodać olej i wyrobić na gładkie elastyczne ciasto. Można to zrobić
mikserem z hakami, lub robotem.
Odstawić na godzinę do wyrośnięcia.
Kiedy ciasto rośnie, przygotować farsz.
Cebulę pokroić w pióra i podsmażyć na niewielkiej ilości masła lub margaryny.
Dodać pokrojone w plastry pieczarki, oraz drobno pokrojony czosnek.
Doprawić solą i pieprzem.
Smażyć 10-15 minut co jakiś czas mieszając. Wyłączyć gaz i dodać pokrojone
na cztery części oliwki. Wszystko razem wymieszać.
Wyrośnięte ciasto przełożyć na stolnicę podsypaną mąką. Podzielić na 3 części.
Z każdej części uformować kulkę.
Kiedy ciasto rośnie, przygotować farsz.
Cebulę pokroić w pióra i podsmażyć na niewielkiej ilości masła lub margaryny.
Dodać pokrojone w plastry pieczarki, oraz drobno pokrojony czosnek.
Doprawić solą i pieprzem.
Smażyć 10-15 minut co jakiś czas mieszając. Wyłączyć gaz i dodać pokrojone
na cztery części oliwki. Wszystko razem wymieszać.
Wyrośnięte ciasto przełożyć na stolnicę podsypaną mąką. Podzielić na 3 części.
Z każdej części uformować kulkę.
Nakryć je ściereczką i zostawić na 15 minut.
Następnie każdą kulkę rozwałkować na okrągły placek.
Gotowy placek posmarować delikatnie olejem (tylko środek, bez brzegów),
następnie posmarować keczupem i posypać oregano.
Pamiętajcie żeby zostawić wolne brzegi.
Na jednej połowie wysypać utarty ser żółty, a na to wyłożyć 1/3 farszu.
Skleić jak pieroga. Gdyby ciasto się nie kleiło, to można brzegi lekko posmarować wodą.
Moje dość ładnie się kleiły. Na wszelki wypadek sklejone brzegi wywinęłam do góry.
Gotowe pizze wyłożyć na blaszkę do pieczenia wysmarowaną olejem.
Wierzch pierogów też lekko posmarować olejem.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 220 stopni i piec 20 minut.
Podałam z sosem czosnkowym.
Następnie każdą kulkę rozwałkować na okrągły placek.
Gotowy placek posmarować delikatnie olejem (tylko środek, bez brzegów),
następnie posmarować keczupem i posypać oregano.
Pamiętajcie żeby zostawić wolne brzegi.
Na jednej połowie wysypać utarty ser żółty, a na to wyłożyć 1/3 farszu.
Skleić jak pieroga. Gdyby ciasto się nie kleiło, to można brzegi lekko posmarować wodą.
Moje dość ładnie się kleiły. Na wszelki wypadek sklejone brzegi wywinęłam do góry.
Gotowe pizze wyłożyć na blaszkę do pieczenia wysmarowaną olejem.
Wierzch pierogów też lekko posmarować olejem.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 220 stopni i piec 20 minut.
Podałam z sosem czosnkowym.
OdpowiedzUsuńPyszna jest! Często robię calzone z tego przepisu tylko z różnym nadzieniem i zawsze wychodzi super��
Bardzo się cieszę 😊 Pozdrawiam 😊
Usuń