Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kluski. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kluski. Pokaż wszystkie posty

sobota, 8 lutego 2020

Kopytka.






Kopytka zawsze robiłam na oko :) Tym razem postanowiłam odmierzyć składniki,
żeby dodać przepis na blog. Na pewno są osoby, które nigdy nie robiły
i chciałyby spróbować. Czasami zostają ziemniaki z obiadu i wtedy kopytka są idealnym rozwiązaniem. Nic się nie marnuje.

Składniki:
600 g. ziemniaków (waga po ugotowaniu)
8 łyżek mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 jajko
1/3 łyżeczki soli

Wykonanie:
Ziemniaki obrać i ugotować w osolonej wodzie. Odcedzić i zostawić do przestudzenia.
Następnie przecisnąć przez praskę, na stolnicę. Dodać obie mąki i sól.
Zrobić wgłębienie i wbić jajko.


Zagnieść na gładkie ciasto. Jeśli trzeba, można trochę podsypać mąką. Pamiętajcie, że jeśli dodacie za dużo mąki, to kopytka będą twarde.


Ciasto podzielić na 3 części. Z każdej części uformować cienki wałeczek.
Następnie, delikatnie spłaszczyć go dłonią.
Kroić po ukosie.




W większym garnku zagotować wodę z solą. Kopytka wrzucać na wrzątek partiami.
Nie za dużo na jeden raz. Gotować 1-2 minuty od wypłynięcia.
Wyciągać łyżką cedzakową.



Kopytka podałam z gulaszem.




czwartek, 28 listopada 2019

Kluski śląskie.




Ciekawe czy jest ktoś, kto ich nie lubi?
Miękkie, delikatne kluseczki, zrobione z gotowanych ziemniaków,
mąki ziemniaczanej i jajka. Takie proste, a takie pyszne.
Ich tajemnica tkwi w proporcji mąki ziemniaczanej, do ziemniaków.
Dlatego nie podam dokładnych ilości składników.
Mąki powinno być 1/4 w stosunku do ilości ziemniaków.
Najlepiej ziemniaki włożyć do miski, wyciągnąć 1/4 i w to miejsce, wsypać
mąkę ziemniaczaną. Kluski są wtedy idealne. Miękkie i delikatne.

Składniki:
700 g. ugotowanych ziemniaków
mąką ziemniaczana
1 jajko
sól

Wykonanie:
Ugotowane i wystudzone ziemniaki, przecisnąć przez praskę. Włożyć do miski.
Podzielić na cztery części. Wyciągnąć jedną część ziemniaków, a w to miejsce,
wsypać mąkę ziemniaczaną. (Tam gdzie górka, to odłożone ziemniaki)


Następnie, dodać jajko i sól.


Wymieszać łyżką, a następnie zagnieść dłońmi, żeby składniki się połączyły.


Odrywać po kawałku masy i uformować kulkę wielkości orzecha włoskiego,
następnie palcem zrobić w środku dziurkę.


Tak przygotowane kluski wrzucać na wrzątek i gotować, około dwie minuty,
od wypłynięcia klusek.


Wyciągać na talerz, łyżką cedzakową. Kluski gotować w kilku seriach.
Ja gotowałam na trzy razy.






wtorek, 2 kwietnia 2019

Kluski kładzione.



Te kluseczki nie wyglądają ładnie, ale za to, bardzo dobrze smakują i są szybkie
w przygotowaniu. To świetny dodatek do sosów. Ja najbardziej lubię z sosem
pomidorowym. Zawsze robiłam na oko, ale tym razem odmierzyłam składniki
specjalnie dla Was :) Oczywiście ilość mąki może się, nie znacznie zmienić.
Ciasto powinno być gęste.
Składniki które podaję, wystarczą na kluski dla trzech osób.

Składniki:
2 jajka
7-8 pełnych łyżek mąki
1/3 szklanki mleka
2 łyżki oleju
na czubku łyżki soli

Wykonanie:
Jajka wbić do miski, roztrzepać. Dodać pozostałe składniki i dobrze wymieszać, łyżką
lub widelcem.


W garnku zagotować wodę z dodatkiem soli. Tak jak na makaron.
Zanurzyć łyżkę w wodzie, następnie nabrać, mniej więcej 1/3 łyżki ciasta
i włożyć do wody. Kluska zostanie w wodzie, ponownie nabrać ciasto i znowu zanurzyć.
Tak postępować do wykończenia ciasta.
Kluski gotować około 2 minuty od wypłynięcia.


Wyjmować łyżką cedzakową, na talerz.


Kluski, tym razem podałam z sosem pomidorowym i pulpetami.







czwartek, 16 listopada 2017

Kluski leniwe.



Jest wiele przepisów na leniwe kluski, lub jak kto woli leniwe pierogi.
Jedni dodają ziemniaki, inni ubitą pianę z białek, każdy ma swój sposób.
Jeśli nie macie jeszcze swojego sprawdzonego przepisu, wypróbujcie ten.
Może przypadnie Wam do gustu :)


Składniki:
500 g. sera białego
mąka pszenna
1 jajko


Wykonanie:
Ser wyłożyć do miski, rozgnieść widelcem. Wyrównać powierzchnię.
1/4 sera wyciągnąć i przełożyć na wierzch pozostałego sera.
W wolne miejsce po serze wsypać mąkę, z lekką górką.
Dodać jajko, wszystko razem wymieszać widelcem.
Przełożyć na stolnicę wysypaną mąką i zagnieść gładkie ciasto.
Jeśli za mocno się klei to można trochę podsypać mąką, ale nie
za dużo bo kluski będą twarde.
Uformować gruby wałek.


Następnie podzielić na 3 części i z każdej uformować cienki wałeczek.
Lekko spłaszczyć i kroić jak kopytka.


Wrzucać na osolony wrzątek i gotować do wypłynięcia.

Kluski podałam z roztopionym masłem, z dodatkiem bułki tartej.
Wierzch posypałam cukrem.