Niezawodne, szybkie ciasto. Miękkie, wilgotne i bez użycia miksera.
Robiłam je wiele razy i zawsze wychodzi pyszne. Tym razem zrobiłam z wiśniami
i wiórkami kokosowymi. Ze względu na wiśnie, dodałam trochę więcej cukru.
Zawsze dodaje 2/3 szklanki, tym razem cała szklanka.
Robiłam to ciasto z orzechami, posiekaną czekoladą, z jagodami i nie pamiętam
z czym jeszcze :)
Sama wersja podstawowa, bez dodatków też jest pyszna.
Bardzo lubię z polewą czekoladową, ale w szybszej wersji
wystarczy cukier puder.
Blaszka 32 x 23
Składniki:
1 szklanka cukru
1 szklanka mleka
2 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki oleju
3 łyżki powideł, lub gęstego dżemu (miałam swojski wiśniowy)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
3 jajka
2 łyżki kakao
4 łyżki wiórek kokosowych
Dodatkowo:
150 g. wypestkowanych wiśni
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
1 łyżka cukru pudru
Polewa:
60 g. śmietanki 30 %
100 g. czekolady mlecznej
Wykonanie:
Wiśnie przełożyć do miski. Dodać mąkę ziemniaczaną i cukier puder.
Wymieszać.
Do miski wsypać cukier, wlać mleko i olej. Dodać mąkę i dżem.
Wymieszać łyżką, lub trzepaczką.
Następnie dodać proszek, sodę, jajka, kakao i wiórki kokosowe.
Ponownie wymieszać do połączenia składników.
Ciasto przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
Na wierzch wyłożyć wiśnie.
Ciasto jest wilgotne, dlatego nie dodałam zbyt dużo wiśni. Ułożyłam je w odstępach.
Tak przygotowane ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury
180 stopni, piec 40-45 minut.
Wystudzone ciasto udekorować polewą czekoladową i wiórkami kokosowymi.
Śmietankę podgrzać, dodać czekoladę połamaną na kawałki i mieszać
aż powstanie gładka polewa.
Wspaniałe! Wisnie i czekolada to niezawodne połączenie (zresztą czekoladowe ciasto, jak sama piszesz, przyjmie wszystko). I bardzo ładnie, choć prosto jest udekorowane :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie ciasta. Nie ma przy nich dużo pracy, można dodać to co mamy w domu i zawsze jest pysznie :)
UsuńP.S. ja nie wiem dlaczego, ale zawsze pierwszy komentarz wchodzi mi jako anonimowy... A to jam jest, Marzynia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kochana :)
Usuń