Ten przepis, przyda się Wam po świętach, kiedy jak zwykle, upieczecie za dużo ciast :)
Bajaderki zrobione są, właśnie z ciast, które zostały i których nikt już nie zje.
Nie trzeba ich wyrzucać, wystarczy dodać kilka składników i mamy
pyszny deser, jak z cukierni. Tylko zrobiony samodzielnie, więc wiemy co jemy :)
Bardzo polecam. Bajaderki nie dość, że są pyszne, to jeszcze,
bardzo ładnie się prezentują. Są też proste w przygotowaniu.
Składniki:
400 g. ciast bez kremu (u mnie babeczki twarogowe i babka kakaowa)
100 g. herbatników
2 tabliczki gorzkiej czekolady (200 g.)
1/2 szklanki mleka
100 g. masła
3 łyżki powideł, lub gęstego dżemu
2 łyżki dowolnego alkoholu (u mnie likier Malibu)
Dodatkowo:
wiórki kokosowe do obtoczenia
Wykonanie:
Mleko wlać do rondelka. Dodać masło i połamaną na kawałki czekoladę.
Podgrzewać na małym ogniu, cały czas mieszając, aż składniki się połączą.
Wyłączyć gaz i zostawić do przestudzenia.
Ciasta pokruszyć i rozgnieść palcami. Dodać pokruszone herbatniki.
Ja zostawiłam małe kawałki, bo chciałam, aby były widoczne, ale możecie je mocno
pokruszyć, żeby masa była jednolita. Można to zrobić blenderem.
Do przestudzonej masy czekoladowej, dodać powidła i alkohol. Wymieszać.
Tak przygotowaną masę, wlać do rozdrobnionych ciast.
Dobrze wymieszać, żeby wszystko ładnie się połączyło.
Z powstałej masy formować małe kulki i od razu, obtaczać je w wiórkach kokosowych.
Przechowywać w lodówce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz