Gulasz.

Witajcie, po kilkudniowej przerwie :)
Miałam wesele brata, dlatego wzięłam urlop od błoga :) Od dziś, już będę na bieżąco.
Czas wrócić do normalnego życia :)
Pogoda się zmieniła, zrobiło się chłodno. Powiem nawet, że zbyt chłodno.
Mam nadzieję, że szybko się ociepli. W końcu mamy lato.
Na rozgrzewkę, mam dla Was gulasz.
Do gulaszu zrobiłam knedliki, bo mąż bardzo lubi. Do tego suróweczka i pyszny
obiad gotowy.

Składniki:
1 kg. szynki wieprzowej
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 marchewka
3 szklanki gorącej wody
sól, pieprz
2 liście laurowe
3-4 kulki ziela angielskiego
duża szczypta suszonego lubczyku
papryka słodka, papryka wędzona
olej do smażenia
1 łyżka mąki + trochę zimnej wody

Wykonanie:
Cebulę pokroić w kostkę. Podsmażyć na oleju. Dodać pokrojone w kostkę mięso.

Smażyć co jakiś czas mieszając, żeby mięso się obsmażyło.
Dodać, pokrojony drobno czosnek. Wsypać sól, pieprz i paprykę.
Chwilę podsmażyć i zalać gorącą wodą.
Następnie dodać liść laurowy, ziele angielskie i lubczyk.
Marchewkę obrać i pokroić w plasterki. Dodać do mięsa.

Przykryć i dusić 60-70 minut.

Wyłączyć gaz. Mąkę rozmieszać z niewielką ilością zimnej wody.
Wlać do gorącego gulaszu, mieszając żeby nie było grudek.