Babka z majonezem

 

Babka z majonezem jest już ją blogu, ale taka zrobiona na białkach. Ta wersja jest zwykła, tradycyjna z całymi jajkami, za to ustrojona odświętnie. Powiem Wam, że ja kocham ten czas, czas przygotowań świątecznych. Wprawdzie, od kiedy jestem na wózku, nie szaleję już w kuchni tak jak kiedyś, ale w moim stanie, myślę, że i to co robię teraz śmiało można nazwać szaleństwem :)

Korzystając z okazji chciałam życzyć Wam zdrowych, radosnych Świąt Wielkanocnych. 

Składniki:

4 jajka

szczypta soli 

2/3 szklanki cukru

2 czubate łyżki majonezu 

1 szklanka mąki pszennej tortowej (moja szklanka 240 ml.)

1 łyżka budyniu waniliowego (proszek)

1,5 łyżeczka proszku do pieczenia

2 łyżeczki kakao

Polewa:

1 tabliczka białej czekolady 

1-2 łyżki śmietanki 30 %

Wykonanie:
Jajka ubić ze szczyptą soli i z cukrem na jasną puszystą masę (ubijałam mikserem, 10 minut) 
Dodać majonez, wymieszać łyżką, tylko tyle, żeby majonez połączył się z jajkami. Masa powinna pozostać gęsta i puszysta. 
Następnie przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i budyniem. Ponownie wymieszać wszystko łyżką do połączenia składników. 
Część ciasta przełożyć do formy na babkę, nasmarowanej margaryną i posypanej bułką tartą. 
Do pozostałego ciasta dodać kakao i wymieszać łyżką. Wyłożyć na jasne ciasto. 

Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni, 45 minut, do suchego patyczka. 

Po wystudzeniu babkę udekorować polewą. 

Czekoladę połamać na kawałki i wrzucić do rondelka, dodać śmietankę i podgrzewać mieszając, aż czekolada się rozpuści i powstanie gładka polewa. Nie gotować.