Pizza którą robię bardzo często, dokładnie w każdą sobotę :)
Od kilku lat mamy taką tradycję, że zawsze w sobotę
robimy domową pizzę.
Na blogu są już przepisy na pizzę.
Kiedyś robiłam ciasto z dodatkiem mleka, ale teraz tylko
na wodzie, to jest taki przepis podstawowy.
Pizzę piekę w temperaturze 310 stopni, na drugiej półce od dołu.
Jeśli wasz piekarnik nie nagrzewa się do takiej temperatury,
to najlepiej piec pizzę w najwyższej temperaturze do jakiej
się nagrzewa.
Dodatki do pizzy podaję przykładowe, takie które akurat
teraz dodałam, ale możecie dodać to co lubicie,
albo to co akurat zalega w lodówce. Obowiązkowo muszę mieć
na pizzy pieczarki, czerwoną cebulę i papryczki pepperoni.
Bardzo lubię pizzę z brokułem, szpinakiem, papryką,
kurczakiem. Lubię też dodać świeże listki bazylii,
ale to już po upieczeniu.
U nas jest tak, że każdy robi swoją pizzę i układa
na niej to co lubi.
Z tego przepisu robię 3 pizze, każda około 30 cm.
W tym wpisie pokaże wam pizzę z różnymi dodatkami.
300 g. ciepłej wody
20 g. drożdży
5 łyżek oliwy z oliwek
Sos pomidorowy:
1/2 butelki passaty pomidorowej (około 350 g )
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka oregano
sól, pieprz
Dodatki:
300 g sera żółtego
pieczarki
czerwona cebula
oliwki
papryczki pepperoni
papryka czerwona
szynka prosciutto
Sos pomidorowy.
Passate przełożyć do rondelka, dodać czosnek przeciśnięty
Podgrzewać na małym gazie, aż sos zgęstnieje.
Następnie zostawić do wystudzenia.
Sos przygotowuję kiedy ciasto wyrasta.
Ciasto.
Ciepłą wodę wlać do miski, dodać cukier i wkruszyć drożdże.
Wymieszać. Można zostawić na 10-15 minut, żeby drożdże
zaczęły pracować, ale nie jest to konieczne.
Następnie wsypać mąkę, dodać sól i oliwę z oliwek.
Wyrobić robotem, lub mikserem z hakami.
Miskę z ciastem nakryć ściereczką i odstawić na godzinę
do wyrośnięcia.
Okrągłe blaszki nasmarować olejem. Wyłożyć na środek kulkę ciasta,
delikatnie spłaszczyć i rozciągnąć dłońmi do brzegów blaszki.
Na tak przygotowane ciasto wyłożyć sos pomidorowy
zostawiając wolne brzegi. Następnie posypać utartym serem
Tu pizza z pieczarkami, cebulą, kukurydzą, brokułem,
oliwkami, pepperoni i szpinakiem.
Pizzę piekę w piekarniku nagrzanym do temperatury 310 stopni,
7-8 minut. Jeżeli nie macie w piekarniku takiej temperatury,
to polecam 250 stopni, 12-13 minut.
Aguniu, to ty masz jakiś kosmiczny piekarnik, skoro osiągasz TAKĄ temperaturę! Jak we Włoszech, bo oni też pieką krótko, ale właśnie w takim piekle ;-) I taka jest najlepsiejsza!
OdpowiedzUsuńKochana, niebo w gębie :)
Usuń