Bajaderki to pyszne ciasteczka przygotowane z resztek ciast, które nie zostały
zjedzone i herbatników. Nie mogą to być jednak ciasta z kremem, czy galaretką.
Można natomiast wykorzystać tu nieudane ciasto z zakalcem.
Do bajaderek można też dodać orzechy, lub suszone owoce.
Powinny też zawierać rum, oczywiście jeśli nie będą jadły ich dzieci.
Moje bajaderki tym razem zrobione są bez dodatku rumu,
ale mimo wszystko są pyszne.
Polecam, spróbujcie.
Z podanych składników zrobiłam 29 ciasteczek.
Składniki:
150 g. ciasta (u mnie babka)
100 g. herbatników
100 g. czekolady gorzkiej
50 g. masła
1/4 szklanki mleka
2 łyżki kremu czekoladowego (u mnie Nutella)
Do obtoczenia:
orzechy tarte
Wykonanie:
Mleko wlać do rondelka. Dodać masło i połamaną na kawałki czekoladę.
Podgrzewać na małym ogniu, cały czas mieszając. Kiedy czekolada zacznie
się roztapiać, najlepiej zdjąć z gazu. Mieszać, aż składniki się połączą i powstanie
jednolita masa. Jeśli trzeba, podgrzać jeszcze chwilę.
Tak przygotowaną masę odstawić do przestudzenia.
Ciasto pokruszyć i rozgnieść palcami. Dodać pokruszone herbatniki.
Zostawiłam małe kawałki, bo chciałam, aby były widoczne, ale możecie je mocno
pokruszyć, żeby masa była jednolita. Można to zrobić blenderem.
Do przestudzonej masy czekoladowej, dodać krem czekoladowy. Wymieszać.
Tak przygotowaną masę, wlać do miski z ciastem i herbatnikami.
Dobrze wymieszać, żeby wszystko ładnie się połączyło.
Z powstałej masy formować kulki wielkości orzecha włoskiego i od razu,
obtaczać je w tartych orzechach. Mogą to być wiórki kokosowe, lub drobno
posiekane orzechy. Co macie pod ręką.
Bajaderki przechowywać w lodówce.