Muffinki z krówkami.

 

Kiedy w domu zalegają krówki, trzeba je wykorzystać. Może muffinki? Czemu nie...

Podstawowe ciasto na muffinki, a w środku krówka. Na wierzchu polewa czekoladowa 

i również krówki. Tylko drobno pokrojone :) W efekcie babeczki ładnie się prezentują 

i całkiem nieźle smakują. Nic tylko robić. Kto chętny?  

Z tej porcji składników, wyszło mi 16 babeczek.

Składniki:

2 szklanki mąki pszennej tortowej

2 łyżeczki proszku do pieczenia

3/4 szklanki cukru

50 g. masła

1 jajko

1 szklanka mleka

8 cukierków krówek

Polewa:

50 g. czekolady gorzkiej

40 g. śmietanki 30 %

Dodatkowo:

2 cukierki krówki

Wykonanie:

Masło roztopić.

Mąkę, cukier i proszek do pieczenia wsypać do miski i wymieszać. 

Dodać mleko, jajko i roztopione, przestudzone masło. 

Wszystko wymieszać łyżką, tak żeby składniki się połączyły.

Tak przygotowane ciasto, przełożyć do foremki na muffiny wyłożonej papilotkami. 

Do środka każdej babeczki, włożyć pół krówki. Przykryć ciastem, 

żeby krówka była w środku. 

Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni, około 30 minut. 

Kiedy muffinki wystygną, przygotować polewę. 

Śmietankę podgrzać. Dodać połamaną czekoladę i mieszać aż się rozpuści. 

Powstałą polewą udekorować babeczki. Dwie krówki drobno posiekać nożem. Posypać na polewę. 

Shake z lodami truskawkowymi.

 

Dziś mam dla Was pyszny shake. Miał być koktajl, kiwi z bananem, 

ale przypomniałam sobie, że w zamrażalniku mam jeszcze lody truskawkowe. 

Tak więc, jest shake. Lody miałam swojskie, także były naprawdę truskawkowe :) 

Ogólnie shake wyszedł pyszny, dlatego dzielę się z Wami przepisem. 

Często na drugie śniadanie robię różnego rodzaju koktajle. 

Nie ma przy nich dużo pracy, a zawsze jest pysznie. 

Składniki:

2 kiwi

2 banany

200 g. mleka

150 g. lodów truskawkowych (miałam swojskie)

Wykonanie:

Owoce pokroić i wrzucić do misy robota, lub blendera. 

Dodać mleko i zmiksować. Następnie dodać lody i ponownie zmiksować. 

Rozlać do szklanek i gotowe :) 

Z podanych składników zrobiłam dwie porcje.

 

Kotleciki siekane z mozzarellą.

 

Kotleciki siekane, można zrobić z różnymi dodatkami. Za każdym razem, 

mogą być inne. Tym razem dodałam mozzarellę. Możecie je też zrobić, również

bez żadnych dodatków. Ja lubię w każdym wydaniu. 

Z tej porcji składników, wyszło mi 7 niedużych kotlecików.

Składniki:

1 pierś z kurczaka (ok.400 g.)

1 kulka mozzarelli (125 g. po odsączeniu z zalewy)

1 jajko

1 łyżka gęstej śmietany

1 łyżka mąki ziemniaczanej

1 łyżka mąki pszennej

sól, pieprz, czosnek granulowany

Wykonanie:

Pierś i mozzarellę pokroić w drobną kostkę. Dodać resztę składników i przyprawić.

Następnie wszystko wymieszać. 

Na patelni rozgrzać olej. Nakładać łyżką kotleciki. Spłaszczyć i smażyć, 

po kilka minut z każdej strony na niewielkim gazie. 

Gotowe kotleciki układać na ręczniku papierowym, żeby odsączyć z tłuszczu. 

Chleb pszenno-żytni na jogurcie.

 

Wczoraj upiekłam nowy chleb. Jest pyszny, więc dzielę się przepisem. 

Upiekłam go w naczyniu żaroodpornym, 

ma kształt podobny do bochenka. 

Zawsze piekę chleby w keksówkach, dlatego ten mi się tak podoba. 

Ponacinałam go nawet we wzorki :) Dziś, też będę piekła. Zrobię dla Was wpis 

i lecę do kuchni. Ale będzie pachniało......

Jeszcze taka rada, warto spryskać piekarnik wodą, tuż przed włożeniem chleba, 

lub od razu po włożeniu chleba. 

Składniki:

250 g. ciepłej wody

1 łyżeczka cukru

20 g. drożdży

350 g. mąki pszennej typ 650

200 g. mąki żytniej pełnoziarnistej

100 g. jogurtu naturalnego

1 łyżeczka soli

1 łyżka octu

Wykonanie:

Do miski wlać ciepłą wodę. Wkruszyć drożdże i dodać cukier. 

Wymieszać i odstawić na 10-15 minut. Następnie dodać resztę składników i wyrobić. 

Ja zrobiłam to robotem. Miskę z ciastem nakryć ściereczką i odstawić 

na godzinę do wyrośnięcia. 

Po tym czasie przełożyć ciasto na stolnicę podsypaną mąką.  

Następnie złożyć w kopertę, dwa razy i uformować bochenek.

Przełożyć go do naczynia żaroodpornego wysmarowanego olejem. 

Wierzch posypać mąką i ponacinać nożem. 

Tak przygotowany chleb zostawić do wyrośnięcia na czas nagrzewania piekarnika,

10-15 minut. Piec w temperaturze 200 stopni, 50-60 minut. 

Wystudzić na kratce.

Chleb w Waszym wykonaniu.

Asia z bloga Słodko Słodka już upiekła :)

Zapiekanka makaronowa z mielonym kurczakiem.

 

Dziś zapraszam po przepis na zapiekankę. Pomysł syna wykonanie moje :)  

Nic specjalnego, a smakuje całkiem nieźle. Makaron i zmielona pierś kurczaka. 

Do tego ser, przecier pomidorowy i trochę przypraw. 

Co zrobić na obiad, to odwieczny dylemat :) Być może, ta zapiekanka, 

przypadnie Wam do gustu i będzie inspiracją. 

Składniki:

200 g makaronu rurki

200 g. sera żółtego

600 g. piersi kurczaka

1 cebula

2 ząbki czosnku

1 papryka (miałam żółtą)

1 łyżeczka bazylii suszonej

400 ml. przecieru pomidorowego (miałam swojski)

sól, pieprz

papryka słodka i ostra

olej do smażenia

Wykonanie:

Makaron ugotować al dente.

Ser zetrzeć na tarce.

Piersi zmielić. 

Cebulę pokroić w kostkę. Podsmażyć na niewielkiej ilości oleju. Kiedy się zeszkli, 

dodać drobno pokrojony czosnek. Chwilę podsmażyć, następnie dodać mięso. 

Przyprawić solą i pieprzem. Smażyć kilka minut, co jakiś czas mieszając. 

W międzyczasie pokroić w kostkę paprykę. Dodać do mięsa. 

Wymieszać i wlać przecier pomidorowy. 

Ponownie wymieszać. Gotować 10-15 minut, co jakiś czas mieszając. 

Następnie przyprawić solą, pieprzem, papryką słodką i ostrą. Dodać też bazylię. 

Smażyć jeszcze kilka minut, tak żeby woda odparowała. 

Naczynie żaroodporne posmarować masłem. Wyłożyć makaron. Na makaron, 

posypać połowę sera. Można go trochę wmieszać w makaron. 

Na to wyłożyć podsmażone mięso. Wierzch posypać pozostałym serem. 

Tak przygotowaną zapiekankę wstawić do piekarnika, nagrzanego 

do temperatury 190 stopni na 20-25 minut. 

Sernik walentynkowy z białą czekoladą i mascarpone.

 

Zapraszam na sernik walentynkowy. 

Właśnie z tej okazji upiekłam go w kształcie serca, z myślą o mojej drugiej połówce :) 

Jesteśmy razem już prawie 22 lata, licząc od ślubu. Ogólnie to będzie już 27 lat.

Także całkiem niezły wynik :) 

Ale wracając do sernika, Proporcje są nieco mniejsze, ponieważ tortownica 

jest mniejsza, 24 cm. w najdłuższym miejscu, 23 cm. w najszerszym. 

Jeśli macie tortownicę okrągłą 25, czy 26 cm. to trzeba zwiększyć ilość składników. 

Sernik upiekłam bez spodu, ale możecie śmiało zrobić cienki spód z ciasta kruchego, 

biszkoptowego, albo z herbatników. 

Korzystając z okazji, chciałbym Wam życzyć dużo miłości, abyście Walentynki 

obchodzili codziennie, a nie tylko raz w roku. Kochajcie się i bądźcie szczęśliwi :)

Składniki:

500 g. twarogu 

1 opakowanie serka mascarpone (250 g.)

5 jajek

1/2 sztuki cukru

1,5 łyżki mąki ziemniaczanej

150 g. białej czekolady

50 g. masła

Polewa z ciemnej czekolady:

25 g. czekolady mlecznej

25 g. czekolady gorzkiej

40 ml. śmietanki 30 %

Polewa z białej czekolady:

50 g białej czekolady

30 ml. śmietanki 30 %

Dodatkowo:

czekoladowe serduszka do ozdoby

Wykonanie:

Masło razem z czekoladą rozpuścić w kąpieli wodnej. 

Odstawić do przestudzenia.

Twaróg zmielić dwukrotnie. Do miski z twarogiem dodać mascarpone, 

żółtka, cukier i mąkę. Zmiksować. Następnie dodać roztopione masło z czekoladą. 

Ponownie zmiksować do połączenia składników. Białka ubić na sztywno 

ze szczyptą soli. Dodać do masy serowej i wymieszać łyżką. 

Tak przygotowany sernik przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia. 

Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 160 stopni, 1 godzinę. 

Następnie wyłączyć piekarnik i zostawić w nim sernik na kolejną godzinę. 

Później uchylić drzwiczki i zostawić sernik do wystudzenia. 

Po wystudzeniu sernik można udekorować.

 

Śmietankę podgrzać, dodać połamaną na kawałki czekoladę mleczną i gorzką. 

Jeszcze chwilę podgrzewać, aż czekolada zacznie się rozpuszczać. 

Następnie zdjąć z palnika i mieszać, aż powstanie gładka polewa. 

Tak samo, przygotować polewę z białej czekolady. 

Brzegi sernika udekorowałam ciemną czekoladą, a środek białą. 

Do białej czekolady przykleiłam czekoladowe serduszka.