Sernik z chałwą.

Bardzo lubię serniki. Piekę je, dość często. Żeby nie było nudno, co jakiś czas
kombinuję z dodatkami. Tym razem, dodałam chałwę. Mąż bardzo lubi,
więc zrobiłam ten sernik z myślą o nim :) 
Spód zrobiłam biszkoptowy. Ostatnio, bardzo mi przypadł do gustu. Robi się szybko,
jest delikatny i miękki. Całość, fajnie do siebie pasuje.
Jeśli lubicie bardziej słodkie serniki, to możecie zwiększyć ilość cukru.
Ja dodałam tylko 3/4 szklanki, ponieważ chałwa jest słodka i nie chciałam,
żeby sernik był mdły. Wierzch, posypałam cukrem pudrem, a to dodatkowa słodycz.
To co ? Pieczecie?


Ciasto:
3 jajka
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki mąki tortowej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka kakao
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Ser:
1 kg sera na sernik ( miałam w wiaderku)
7 jajek
3/4 szklanki cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej
50 g. roztopionego masła
200 g. chałwy

Dodatkowo:
cukier puder do posypania

Wykonanie:
Jajka ubić z cukrem na puszystą masę. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia
i kakao. Wsypać do ubitych jajek.

Delikatnie zmiksować na najniższych obrotach miksera.
Wylać na blachę, posmarowaną margaryną i posypaną bułką tartą.

Piec w piekarniku, nagrzanym do 170 stopni, 20 minut
Odstawić do wystudzenia.

Żółtka utrzeć z cukrem. Następnie, partiami dodawać ser. Kiedy składniki się połączą,
dodać mąkę ziemniaczaną i wlać roztopione masło. Zmiksować.
Chałwę pokruszyć i dodać do masy serowej.

Zmiksować tylko chwilę, na najniższych obrotach miksera.
Na koniec, dodać pianę ubitą z białek. Wymieszać łyżką.
Gotową masę serową, wyłożyć na wystudzony biszkopt.

Piec w piekarniku, nagrzanym do 160 stopni, godzinę. Po tym czasie,
wyłączyć piekarnik i zostawić w nim sernik. Po dwóch godzinach, uchylić drzwiczki
i zostawić sernik do wystudzenia.

Przed podaniem, posypać cukrem pudrem.