Pyszne, mięciutkie rogale drożdżowe z nadzieniem jabłkowym. Coś pysznego.
Przyznam się Wam, że jem bez opamiętania. Jabłka oczywiście można wymienić
na przykład na powidła, czy nutellę.
U mnie to było tak, że miałam ochotę na coś z musem jabłkowym.
Myślałam o naleśnikach, ale przypomniałam sobie o drożdżówkach z jabłkami.
Przepadłam.....
Już czułam ten zapach i rozpływające się w ustach, świeże ciasto drożdżowe.
Nie mogło być inaczej, zrobiłam ciasto i zakręciłam rogale. Byłam ciekawa
jak to wyjdzie. Wcześniej z tego ciasta robiłam bułeczki. Także możecie wybrać
co wolicie. Bułeczki, czy rogale. Jeśli bułeczki to podzielcie ciasto na 9 części.
Rogale najlepiej smakują świeże, ale na drugi dzień też są miękkie i smaczne.
Składniki:
3/4 szklanki ciepłego mleka
25 g. drożdży świeżych
3 łyżki cukru
350 g. mąki pszennej
1/4 szklanki oleju
1 jajko
Nadzienie jabłkowe:
800 g. jabłek
3 łyżki cukru
1 łyżka soku z cytryny
Dodatkowo:
1 jajko
2 łyżki cukru pudru
Wykonanie:
Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić na małe kawałki.
Przełożyć do rondelka i dodać cukier. Ilość cukru zależy od słodkości jabłek.
Gotować na małym gazie co jakiś czas mieszając. Na początku można delikatnie
podlać wodą żeby jabłka nie przywarły do dna garnka zanim puszczą sok.
Gotować tak długo, aż jabłka będą miękkie i się rozpadną, a sok odparuje.
Pod koniec gotowania dodać sok z cytryny.
Tak przygotowane jabłka odstawić do wystudzenia.
Ciepłe mleko wlać do miski. Dodać drożdże i cukier.
Wymieszać i zostawić na 15 minut. Następnie wsypać mąkę, sól, dodać olej i jajko.
Wyrobić gładkie ciasto.
Miskę z ciastem nakryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na około godzinę.
Kiedy ciasto podwoi objętość przełożyć je na stolnicę i podzielić na 3 części.
Każdą część ciasta rozwałkować na kształt koła i podzielić na cztery części.
Na szerszej stronie wyłożyć nadzienie jabłkowe. Nakładałam po pół łyżki.
Następnie zwinąć na kształt rogala.
Gotowe rogale układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Jajko wymieszać z cukrem pudrem. Mieszać tak długo, aż cukier się rozpuści.
Posmarować wierzch rogali.
Dzięki temu po upieczeniu nie trzeba już rogali lukrować,
ani posypywać cukrem pudrem.
Tak przygotowane rogale wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury
180 stopni i piec 20-25 minut, do zarumienienia.
Ściągać z blaszki jak trochę przestygną.