Domowe pieczywo, to moja słabość. Uwielbiam je piec i uwielbiam jeść.
Na blogu jest dość dużo przepisów na różnego rodzaju chleby i bułki.
Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Dziś mam propozycję chleba z dodatkiem
prażonej cebulki. Jak on ładnie pachnie....
Cebulki nie jest za dużo, jest tylko delikatnie wyczuwalna.
Spróbujcie koniecznie i dajcie znać czy smakowało.
Będzie mi bardzo miło jeśli przyślecie fotki:)
Składniki:
350 g. ciepłej wody
1/2 łyżeczki cukru
20 g. drożdży
500 g. mąki pszennej typ 650
1 łyżeczka soli
1 łyżka siemienia lnianego mielonego
2 pełne łyżki prażonej cebulki
3 łyżki oliwy z oliwek
Wykonanie:
Wodę wlać do miski. Dodać drożdże i cukier.
Wymieszać i zostawić na 10-15 minut.
Następnie wsypać mąkę, sól, siemię lniane i prażoną cebulkę.
Na koniec wlać oliwę z oliwek.
Wyrobić robotem lub mikserem z hakami.
Miskę z ciastem nakryć ściereczką i odstawić na 30-40 minut.
Po tym czasie przełożyć ciasto do keksówki wysmarowanej masłem
i posypanej mąka. Zostawić jeszcze na 15-20 minut, żeby chlebek podrósł
do brzegów foremki. Dodatkowo można posypać wierzch chleba mąką.
Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 stopni, 1 godzinę.
Po upieczeniu od razu wyciągnąć z foremki i wystudzić na kratce.
Chlebek w Waszym wykonaniu :)
Chlebek wygląda niezwykle smakowicie i pachnie aż przez ekran. No i bardzo mi się podoba niezamierzenie śmieszny tytuł posta :-)
OdpowiedzUsuńHa,ha,ha... Dziękuję za czujność. Ale się uśmiałam. No cóż, zdarza się:) Złośliwość literówki. W każdym razie chlebek jest pyszny czy z prażoną czy porażoną cebulką:)
Usuń