Dawno nie robiłam placków z jabłkami. Od jakiegoś czasu tak za mną chodziły,
że musiałam w końcu zrobić. Bardzo je lubię. Przypominają mi czas dzieciństwa.
Tym razem zrobiłam na jogurcie. Są bardzo delikatne. Tak czy siak, zawsze
wychodzą pyszne. Do tego są szybkie w przygotowaniu, wystarczy kilka, no może
kilkanaście minut z utarciem jabłka :)
Składniki:
1 szklanka mąki pszennej
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
2 jajka
2 łyżki cukru pudru
1 niepełna szklanka jogurtu naturalnego
3 łyżki oleju
1 średnie jabłko
Dodatkowo:
cukier puder do posypania placków
Wykonanie:
Jabłko obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
Jajka wbić do miski, dodać cukier puder, jogurt i olej. Wymieszać.
Następnie dodać mąkę i sodę. Ponownie wymieszać do połączenia składników.
Ja zrobiłam to trzepaczką. Na koniec dodać utarte jabłka i jeszcze raz wymieszać.
Na patelni rozgrzać trochę oleju. Wykładać łyżką placuszki.
Smażyć na niewielkim gazie. Około 1 minuty z każdej strony.
Wykładałam 1,5 łyżki na jeden placek.
Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz