masą budyniową i polewą czekoladową. Na pewno już je znacie :)
Przepis jest stary, ale cały czas na czasie :) To ciasto, można zrobić z dowolnymi
owocami. Zależy co lubicie, lub co macie pod ręką :)
Tym razem zrobiłam z wiśniami ze słoika, bo akurat dostałam od babci :)
Piekłam już kilka wersji i wszystkie były pyszne.
Składniki na ciasto:
4 jaja
3/4 szklanki cukru
2 szklanki maki
150 ml oleju
150 ml mleka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 kopiasta łyżka kakao
2 łyżki mleka
wiśnie (miałam w syropie)
Składniki na krem:
500 ml mleka
1 żółtko
3 pełne łyżki mąki pszennej
2 łyżki cukru
1 łyżka cukru waniliowego (ja dałam swojej roboty)
200 g masła
Składniki na polewę:
100 g. masła
6 łyżek cukru pudru
2 łyżki kakao
3-4 łyżki mleka
Wykonanie:
Jajka ubić z cukrem na puszysta masę na największych obrotach miksera.
zmniejszyć obroty do minimum. Dodać olej, przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia
i mleko. Gdy składniki się połączą, wylać połowę ciasta na prostokątną blachę,
wyłożoną papierem do pieczenia. Do drugiej połowy, dodać kakao i 2 łyżki mleka.
Zmiksować i wylać na jasną część ciasta. Na wierzch, wyłożyć wiśnie.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni, 25-30 minut.
Przygotować krem.
Odmierzyć 1/2 szklanki mleka, dodać do niego żółtko i mąkę.
Dobrze wymieszać, żeby nie było grudek. Resztę mleka, zagotować z cukrem.
Do gotującego mleka, wlać masę budyniową i mieszać, aż zgęstnieje.
Pozostawić do wystudzenia. Można przykryć folią spożywczą, albo tak jak ja,
co jakiś czas zamieszać, żeby na wierzchu nie zrobiła się skorupa.
Masło zmiksować. Cały czas miksując, dodawać po łyżce masy budyniowej.
Gotowy krem, wyłożyć na wystudzone ciasto i wstawić do lodówki.
Przygotować polewę.
Do rondelka włożyć masło, dodać cukier i kakao.
Gotować na małym gazie, cały czas mieszając. Dodać mleko. Gotować do uzyskania
gładkiej polewy. Wymieszać i zestawić z kuchenki.
Jeszcze chwilę mieszać i wylać na ciasto.
Ciasto, wstawić ponownie do lodówki.